Ktoś młody, pełen optymizmu, mający całe życie przed sobą, być może nawet zakochany ...
Spędza wakacje w Grudziądzu.
Jest rok 1938. Popołudniowe słońce przyjemnie ogrzewa lica.
Na plaży gwar i beztroska. By ruszyć na przygodę z nutrem Wisły wystarczyło wypożyczyć kajaki z klubu "Wisła", ah jaka piękna ta nasza Grudziądzka przystań.
Obracamy głowę ku wschodniemu brzegowi Wisły, Klimek, a na jego szczycie, łopocze ta, za którą być może za ponad rok przyjdzie im walczyć.
To przedostatnie prawdziwe wakacje, tego pokolenia.
Tyle pytań i tyle nie otrzymanych odpowiedzi, tęsknoty za nigdy "niedokończoną" młodością.
Opracowanie:
Hanna Marszałek-Piecuch
Grudziądzkie Archiwum Społeczne | Fundacja Ładowarka
Zapraszamy Was na spotkanie w ramach Archwium Społecznego gdzie razem przeniesimy się w czasie, widzimy się dzisiaj od 17:00